Lipcowy wyjazd nad morze

Pogoda w tym roku, podczas mojego pobytu nad morzem, nie nastrajała do plażowania, ale za to motywowała do długich spacerów. Przywiozłam znad morza mnóstwo wspomnień, a dla Was kilka "geograficznych" zdjęć.
Ponieważ było spokojnie czyli na plaży nie grasowali plażowicze foka postanowiła wyjść z wody i nieco odpocząć na plaży. Zrobiłam jej zdjęcie z pewnej odległości i szybko oddaliłam się, żeby nie zakłócać jej wypoczynku.
Elementem krajobrazu nadmorskiego są falochrony. Oprócz swojej podstawowej funkcji, czyli ochrony brzegu przed niszczacą działalnością fal morskich, służą również ptakom, które chętnie na nich odpoczywają i wypatrują "swoich posiłków".
Nadmorskie wydmy są bardzo nietrwałe. Wiatr z dużą łatwością przemieszcza ziarenka piasku z miejsca na miejce. Wydmy jednak z czasem zarastają, pojawia się na nich trawa, potem krzewy i sosny. Wzdłuż wydm, na plażach często odwiedzanych przez turystów, stawia się płotki faszynowe, które mają ochronić wydmy przed niszczeniem.
Kiedy wieje silny wiatr wspaniałą zabawę mają amatorzy kitesurfingu i windsurfingu. Ja również miałam wiele przyjemności z obserwowania ich wyczynów.